środa, 2 października 2013

Fiaty dwa!

Nadszedł dzień chlubny! W końcu dwa piękne klasyki spotkały się w takim stanie, że bez wahania można było przewieźć się po ulicach. Morelowy projekt ma się dobrze. Ivo też cieszy się z tego powodu. Czas na dobre mleczko i przyzwoitą sesję zdjęciową! Póki co marnie z nowego telefonu. 






Godna maszyna, prawda? :) Teraz będzie trzeba napisać coś... Ambitnego na zaniedbanym intelektualnie blogu. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz